Jak narazie widziałem jego 4 filmy "Sposób na blondynkę, film był całkiem całkiem. Później Osmosin Jones, fajna komedyjka z Billem Murray. Następnie "Ja Irena i ja" ten fil był dobry (8). Ale następny (czyli płytki facet) to totalne dno. Nie wiem jak reżyser mógł nakręcić takie coś. Mam nadzieje ze jego następny film nie będzie taki beznadziejny.