"Chłopiec w pasiastej piżamie" - http://www.filmweb.pl/entityLink?entityName=film&id=420136
"Wyznania" - http://www.filmweb.pl/film/Wyznania-2010-546661
"Złodziejka książek" - http://www.filmweb.pl/entityLink?entityName=film&id=682014
"Gran Torino" - http://www.filmweb.pl/entityLink?entityName=film&id=476580

Pierwszy i ostatni to średniaki

Pierwszy i ostatni są rewelacyjne. ,,Złodziejka książek" jest nudna z marną rolą Geoffreya Rusha (spodziewałam się po nim czegoś więcej), a ,,Wyznań" nie widziałam, więc nie wiem.

Co Ci się podobało w tej złodziejce? Jej buzia tylko?

Może rewelacyjne jak na holiłód, patrząc na wyższe standardy to średniaki. Nie lubię kiedy filmowcy próbują zagrywać tanimi chwytami, aby "wymóc" moje zainteresowanie, a to norma holiłódzkich produkcji, potem te głębokie wyznania reżyserów o celu powstania filmu, śmieszą, mając w świadomości prawdziwy cel powstania średniej ekranizacji, opartej o mocny temat. Oczywiście ten zarzut, z mojej strony, nie dotyczy każdej holiłódzkiej produkcji, co widać na moim profilu.

To co napisałeś idealnie wpisuje się właśnie w Złodziejkę książek + nieudane aktorstwo + zmarnowane 76 mln. Film mnie nie powalił, poza tym brakowało mi uczucia, że to naprawdę była wojna. Nie niósł dla mnie żadnego morału, ot taka historyjka.

Ang Lee: Burza lodowa

krótki film o zabijaniu , czas apokalipsy , mechaniczna pomarańcza , amadeusz.

Krótki film... to rzeczywiście perełka

Lot nad kukułczym gniazdem
Skazani na Shawshank
Na Nabrzeżach
Rocky
Mechaniczna Pomarańcza
2'001:Odyseja Kosmiczna
Piętno Śmierci
Taksówkarz