Poniższa wiadomość zmrozi wielu kinomanów. Wszystko wskazuje jednak na to, że Universal Pictures bardzo poważnie rozważa możliwość nakręcenia nowych
"Szczęk" i
"Powrotu do przyszłości". Plany te tylko stały się poważniejsze po niebywałym sukcesie
"Jurassic World". W ich realizacji bardzo pomocny może okazać się
Steven Spielberg.
Wytwórni Universal właśnie nadarza się okazja do wytargowania od
Spielberga zgody na rebooty (czy to w formie remake'ów czy też sequeli). Należąca do reżysera wytwórnia DreamWorks wchodzi bowiem w ostatni rok swojej współpracy z Disneyem.
Spielberg rozpoczyna więc negocjacje z wielkimi graczami Hollywoodu na temat nowej współpracy dystrybucyjnej. Obecnie każda droga jest otwarta, choć wydaje się mało prawdopodobne, by DreamWorks pozostał z Disneyem. Universal może więc skusić DW bardzo dobrą ofertą, oczekując w zamian wsparcia planów rebootów
"Szczęk" i
"Powrotu do przyszłości".
Spielberg i Universal Pictures łączą bardzo silne więzy. Jego druga firma producencka – Amblin – wciąż ma siedzibę na terenie kompleksu wytwórni. Współpracuje też z nimi przy okazji licznych projektów (w właśnie przy największym kasowym sukcesie studia –
"Jurassic World").
Spielberg jest oczywiście reżyserem oryginalnych
"Szczęk". Z kolei z serią
"Powrót do przyszłości" związany jest jako producent.
Szyki Universalowi może jednak popsuć chociażby Warner Bros. Studio właśnie rozpoczęło współpracę z reżyserem.
Spielberg nakręci dla wytwórni widowisko SF
"Ready Player One".